|
Tymczasem mieszkańcy Snape Manor nadal przeżywają smutek po odejściu Severusa.
Gnomy również. |
|
Srsly, what's wrong with you? |
|
Tymczasem wszyscy (czyli ja) zapomnieli o urodzinach Harry'ego. |
|
Nareszcie, prawdziwa dorosłość i koniec z pieluchami |
|
I emo fryzura. |
|
Chociaż nie. Nie. Zdecydowanie emo fryzura nie jest ok |
|
Flufik: nie możesz udawać, że prowadzisz auto, siedząc na sofie |
|
Terrwyn: oczywiście, że mogę! |
|
Terrwyn: widzisz? Flufik: przestań, masz ty rozum i godność człowieka?! |
|
Flufik: lekceważysz mnie Terrwyn: nie będziesz mi mówił, jak mam żyć |
|
Tymczasem Harry wypruwa sobie żyły, by zarobić na rodzinę |
|
I 700 simoleonów do przodu! Jednocześnie osiągnął 10 poziom umiejętności malowania! |
|
Harry: Ruth, nie zawiedź nas, tatuś i Simbóg pokładają w tobie wielkie nadzieje |
|
Harry: gotowa? |
|
Harry: no, dmuchamy! |
|
WHAT THE |
|
FUCK IS WRONG WITH YOU |
To chyba jakiś bug, po urodzinach wszystkie dzieciaki mają zeza zbieżnego.
|
Dzisiejszy dzień obfitował w mnóstwo urodzin, jak widać. |
|
Wow, Kristin! |
|
Witaj w dorosłym życiu! |
|
Przybyło ci kilka zmarszczek |
|
Oraz kryzys wieku średniego, gratuluję. |
|
Terrwyn: babciu, czemu pies zagląda nam przez okno? |
|
Oriole: Severusie, to naprawdę ty? |
|
Severus: nie, mój duch. Oczywiście, że to ja |
|
Oriole: tak bardzo mi ciebie brakowało |
|
Sev: wiesz, niekoniecznie chcę zacieśniać nasze więzi |
Mają teraz status "narzeczonych". Nie ogarniam tego.
|
Kristin: czy to zmarszczki? Może powinnam być jak Kanye West i się nie uśmiechać? |
|
Kristin: nie miałam takich problemów, będąc wampirem |
|
Kristin: i jeszcze ten pies |
|
Kristin: musisz wyżerać Dulcynei jedzenie? Hedwiga: *woof* |
|
Cóż. Pewne zachowania w rodzinie nie giną. |
|
Tymczasem zmyśleni przyjaciele raz po raz zastawiają pułapki... |
|
A Oriole, mimo siódmego poziomu w gotowaniu wywołuje pożar |
|
Niestety nie zginęła, a szkoda. |
|
Nikt nie przejął się, że mop po prostu lewitował w powietrzu, bowiem nikt poza Terrwyn tego zmyślonego przyjaciela nie
widzi |
|
Severusie, jesteś dziś jakiś niewyraźny |
|
Zrozumiałem, że w życiu pozaziemskim brakuje mi mojej ukochanej żony |
|
Wait, what |
|
Chyba nie masz zamiaru... OH WELP |
|
Terrwyn: czego tu sobie życzyć... świętego spokoju, to na pewno |
|
Terrwyn: i jak najszybszego uwolnienia się z tej patologicznej rodziny |
|
Woah, not bad! Ruth: mam lepszego zmyślonego przyjaciela. |
|
Terrwyn, czekaj! |
|
To nie skończy się dobrze. |
|
Na pewno nie. |
Wow, jak zrobiłaś, że można mieć romantyczną relację z wymyślonym przyjacielem? Mnie się nigdy nie dało, a bardzo chciałam.
OdpowiedzUsuńTerrwyn była paskudnym dzieckiem, a teraz wyrosła taka śliczna! Jestem zachwycona.
I mam wrażenie, że to jakaś klątwa rodowa z tą odmową pocałunków...
Też nie ogarniam tej zmiany statusów, ale tak jest chyba zawsze, że spada o jeden poziom. Kiedyś jak mi sim umarł i pojawił się jego duch, to chciałam, żeby jego żyjąca dziewczyna się z nim poprzytulała czy coś, a się nie dało, bo był jej BYŁYM CHŁOPAKIEM. (A właśnie, jak to zrobiłaś, że Harry znów związał się ze swoją byłą Kristin?)
Włosy Kristin po dowcipie mają śliczny kolor, chcę takie!
W sumie to nie wiem, może to któryś z modów od Twallana (Nraas industries)? Mam od niego woohooer, story progression i masterController. :P Możliwe, że woohooer pozwala na to w jakiś sposób.
UsuńBył jakiś bug w grze po przeprowadzce i Kristin nie miała relacji romantycznych dostępnych, ale zaprosiłam ją jako współlokatora, a potem wyprosiłam i już z powrotem były relacje romantyczne. Simsy w ogóle są pełne błędów.
Severus nawet po śmierci sobie poużywał. <3
OdpowiedzUsuńPudełka już zabijały, ale jeszcze się nie całowały z dziećmi... Czo to za nowy objaw pedofilii?